Wentylatory w naszych komputerach często
pracują dosyć głośno. Chcąc poprawić ich kulturę pracy jesteśmy zmuszeni do zmniejszenia ich prędkości obrotowej. Niestety rozwiązania stosowane w
programach lub płytach głównych są dalekie od ideału i zmiana prędkości
obrotowej na bieżąco bywa nie wygodna.
Jednym z dobrych sposobów jest zamontowanie w komputerze kontrolera obrotów. Na rynku dostępnych jest wiele modeli w różnych przedziałach
cenowych i z całym wachlarzem dodatków. W tym artykule przedstawię test produktu firmy Scythe - kontroler Kaze Q montowany w zatoce 3,5". Zapraszam do lektury.
W Y G L Ą D
Kontroler obrotów zapakowany jest w dosyć małe pudełko. Znajdziemy w nim:
samo urządzenie, przewody do podłączenia wentylatorów, przewód do
podłączenia zasilania oraz śrubki potrzebne do zamontowania regulatora.
Samo urządzenie wygląda na solidne,
obudowa jest wykonana z grubej stali, a front z zabarwionego na czarno
aluminium, które prezentuje się rewelacyjnie. W układzie sterowania
widać niezwykłą prostotę - tranzystor, kondensator, dioda i potencjometr,
dzięki czemu kontroler powinien być mało awaryjny. Poniżej prezentuję kilka ogólnych zdjęć kontrolera.
Przewody i ich końcówki są bardzo dobrze wykonane, nie ma żadnego problemu z włożeniem, czy wyjęciem wtyczki od wentylatora (nie jest za ciasno ani za luźno). Długość dołączonych kabli powinna wystarczyć do odpowiedniego zagospodarowania nimi w obudowach większości użytkowników. Gniazda na wentylatory (na przewodach) są oznaczone jako: FAN1, FAN2, FAN3, FAN4, gdzie cyfra odpowiada za konkretny kanał na panelu sterującym. Zapewne wielu ucieszy fakt, że w gnieździe na podłączenie wentylatora 3-pin zmieści się również wtyczka 4-pin (ale nie obsługuje regulacji PWM).
Front |
Tył |
Widok z dołu |
Przewody i ich końcówki są bardzo dobrze wykonane, nie ma żadnego problemu z włożeniem, czy wyjęciem wtyczki od wentylatora (nie jest za ciasno ani za luźno). Długość dołączonych kabli powinna wystarczyć do odpowiedniego zagospodarowania nimi w obudowach większości użytkowników. Gniazda na wentylatory (na przewodach) są oznaczone jako: FAN1, FAN2, FAN3, FAN4, gdzie cyfra odpowiada za konkretny kanał na panelu sterującym. Zapewne wielu ucieszy fakt, że w gnieździe na podłączenie wentylatora 3-pin zmieści się również wtyczka 4-pin (ale nie obsługuje regulacji PWM).
Przewód zasilający kontroler |
Przewód zasilający wentylator |
Gniazdo w przewodzie zasilającym |
Kontroler po podłączeniu przewodów |
Wentylatory można także podłączyć bezpośrednio do kontrolera |
Pozostało mi tylko pokazać jak to wygląda po zamontowaniu w obudowie i co ciekawe, także od środka ;)
W R A Ż E N I A Z K O R Z Y S T A N I A
Panel sterujący spisuje się znakomicie,
potencjometry nie przycinają się, nie mają za dużego luzu, ani za dużego
oporu. Z rozmieszczeniem przewodów nie było żadnych problemów i w łatwy
sposób możemy podłączyć więcej niż jeden wentylator na kanał stosując
rozgałęziacze (dostępne w sklepach bądź zrobione samemu). Kontroler
reaguje natychmiast na przekręcenie gałki i zmniejsza, bądź też
zwiększa, napięcie wyjściowe dzięki czemu można ustawić obroty
wentylatora według naszego uznania.
Wprawne oko zauważy, że na zdjęciu z
wnętrza obudowy widać w regulatorze jeszcze coś niebieskiego. Są to
radiatory aluminiowe (co widać na poniższych zdjęciach) profilaktycznie
zamontowane przeze mnie na tranzystorach które zmniejszą ich
temperaturę. Zrobiłem to dlatego, że zwykle układy te bardzo się grzeją,
a takie schłodzenie wydłuży ich żywotność. Polecam ten zabieg każdemu
posiadaczowi kontrolera obrotów.
Na tranzystory pasują radiatory używane do schładzania pamięci BGA. |
Tak to wygląda po zamontowaniu radiatorów. |
D A N E T E C H N I C Z N E
Poniżej przedstawiam parametry podane przez producenta.
Nazwa modelu | KAZE Q |
Nazwa kodowa | KQ01-BK-3.5 (Czarny) |
Producent | Scythe Co., Ltd. Japan |
Wymiary | 102 x 25 x 93 mm | 4,01 x 0,98 x 3,66" |
Waga | 116 g |
Zakres napięcia wyjściowego | 5 V (±10%) - 12 V (±10%) |
Kanały regulacji | 4 ( maks. 1 Amper na kanał [maks. 12 W] ) |
Zakres regulacji obrotów | 0 - 9,900 rpm |
Długość potencjometrów: | 12 mm | 0,47" |
Akcesoria: |
4 kable do wentylatora, kabel zasilania, 4 śrubki
|
Deklarowany zakres regulacji napięcia to 5-12 V. Brzmi nieźle, ale sprawdzę czy Scythe podał prawdziwe wartości.
T E S T Y
Jak to działa?
Kontroler dostaje napięcie wejściowe o wartości ok. 12 V. W pozycji potencjometria obróconego maksymalnie w prawo na wyjściu powinno się pojawić takie samo napięcie, ponieważ regulator nie stawia wtedy oporu. Po skręceniu gałki w lewą stronę opór się zwiększa przez co napięcie wyjściowe maleje, a wentylator zaczyna się kręcić z mniejszą prędkością. Każdy regulator posiada inną wartość minimalną napięcia (potencjometr skręcony na minimum). W tym przypadku powinno to być ok. 5 V.
Procedura testowa
Zmierzyłem jakie napięcie otrzymał regulator obrotów na wejściu, po czym zmierzyłem jakie było na wyjściu przy minimalnym oraz maksymalnym ustawienie potencjometru. Test wykonałem przy obciążeniu jednym, dwoma oraz trzema wentylatorami Silentium PC Zephyr 140 mm na jednym kanale sterującym (kilka wentylatorów podłączonych na raz do jednego kanału za pomocą rozdzielacza). Wykonałem także analogiczny test dla jednego wentylatora Antec TriCool 140 mm.
Pomiary zostały wykonane przy użyciu miernika Laudmann LM-807.
Wyniki testów
Napięcie na wtyczce molex, do której był podłączony panel sterujący wynosiło 12,16 V. Znamy procedurę testową obejrzyjmy więc wyniki testów na poniższych wykresach.
Jak widać prawdziwy zakres regulacji to mniej więcej 6,00-11,50 V.
Gdzie jest więc deklarowane przez producenta 5 V? Nawet obciążenie
trzema wentylatorami 140 mm nie dało oczekiwanego rezultatu. Jestem
trochę rozczarowany tymi wartościami i myślę, że każdy miłośnik ciszy
także by się spodziewałby. Postanowiłem sprawdzić jeszcze napięcie dla
innego wentylatora.
Co ciekawe wyniki minimalnego napięcia
są różne od tych z Zephyrami. Przy Antecu napięcie zeszło grubo poniżej
5 V! Nie jestem w stanie wytłumaczyć tej sytuacji, tym bardziej, że jeden
Antec obciąża kontroler wartością 3,36 W a trzy Zephyry 7,2 W. Z
ciekawości zmierzyłem też napięcie dla Scythe 120 mm od Mugena II i
napięcie było podobne do tego z Zephyrami. Dodam tylko, że sama regulacja napięcia
jest płynna. Nie mamy tutaj do czynienia ze skokowym wzrostem napięcia
przy kręceniu potencjometrem.
P O D S U M O W A N I E
Kaze Q to kontroler obrotów, który
świetnie się prezentuje, działa bez zarzutu, a do tego jest tani.
Jedynym mankamentem jest rzeczywista regulacja od ok. 6 V. Jeśli nie
potrzebujesz dodatkowych fajerwerków w postaci podświetlanych diod,
ekranu, miernika temperatury, czy automatycznej regulacji obrotów to
ten panel sterujący jest dla ciebie.
Plusy:
+ wygląd
+ prostota
+ jakość wykonania
+ możliwość podłączenia wtyczek 4-pin
+ płynna regulacja napięcia
+ cena
Minusy:
- zakres napięcia wyjściowego odbiega od podanego przez producenta (zwłaszcza min. napięcie)
Dobry wpis, chociaż nigdy nie interesowałem się tematyką chłodzenia komputerów. Tak z czystej ciekawości, jaka jest specyfikacja twojego komputera?
OdpowiedzUsuńMoja jest taka:
OdpowiedzUsuńAthlon II X3 435 (odblokuwuje się do Phenoma II X4)
GeForce GTX460 768 MB
2x 4 GB Goodram 1333 MHz
Asus M4A785TD-V EVO
Enermax PRO82+ 425 W
Sharkoon Rebel 12
p.s. widzę, że całkiem nieźle zrobiłeś swojego bloga. Mi się nie chce aż tak tego wszystkiego modyfikować ;)
Wielkie dzięki! Ktoś to w końcu zauważył mojego bloga. Bardzo fajna specyfikacja, moja wygląda następująco:
UsuńAMD Phenom II X4 840
Gigabyte GeForce GTX 550 Ti
1x 4GB Kingstone Hyper X 1600 Mhz
Asus M5A78L/USB3.0
HEADY EU 400 W